Forum Kuracjuszy

Pełna wersja: Polańczyk-Dedal
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Byłam w Dedalu w lipcu tego roku. Pomimo iż wyjazd uważam za bardzo udany, to chciałaby się podzielić pewnymi uwagami. Otóż wybrałam się do sanatorium o jeden dzień wcześniej. Zanim pojechałam zadzwoniłam do Dedala i pani w recepcji poinformowała mnie, że nie ma rezerwacji, ale można przyjechać wcześniej i wtedy jest duża szans na jedynkę. A więc zjawiałam się o 7 rano po całej nocy w podróży i co się okazało? że dostałam jedynkę,
ale w studiu.Ludzie nie dajcie się nabrać na szybszy przyjazd, to jawne naciąganie kuracjuszy, nabijanie w butelkę.Koszt noclegu w sezonie to 80 zł za jedynkę w studiu. Doba zaczyna się od 12, ja przyjechałam o 7 , na szczęście Pani pokojowa była przemiłą kobietą i zaprowadziła mnie do pokoju. Brak informacji i niemiła obsługa pań w recepcji , na dzień dobry już zostałam potraktowana w bardzo niemiły sposób.Wyobraźcie sobie jazdę od 19 do 7 po czym już szczęśliwa ląduję na miejscu i marzę o prysznicu i łóżku, a tu okazuje się że jedynki nie ma a Pani B. podniesionym głosem oświadcza że brakuje mi jednego dokumentu. Dodam że dokument został dosłany w ciągu 3 dni.Pierwsze wrażenie fatalne. Pozostała reszta super.