Forum Kuracjuszy
Odradzam spędzenie turnusu w Star-Dadaj - Wersja do druku

+- Forum Kuracjuszy (http://www.forumkuracjuszy.pl)
+-- Dział: Wyjazdy zdrowotne (http://www.forumkuracjuszy.pl/dzial-wyjazdy-zdrowotne)
+--- Dział: Wrażenia z pobytu (http://www.forumkuracjuszy.pl/dzial-wrazenia-z-pobytu)
+--- Wątek: Odradzam spędzenie turnusu w Star-Dadaj (/temat-odradzam-spedzenie-turnusu-w-star-dadaj)



Odradzam spędzenie turnusu w Star-Dadaj - michcron - 2015-09-21

W ofercie Star-Dadaj na stronie WWW można przeczytać, że ośrodek zapewnia:
<B><s></s>nocleg<e></e></B> - nie do końca się to udało
<B><s></s>śniadanie, obiad, kolacja<e></e></B> - nie było tak jak zapowiadano
<B><s></s>3 zabiegi rehabilitacyjne dziennie wg wskazań lekarza<e></e></B> - to było
<B><s></s>korzystanie z basenu, sauny (1 godz. dziennie) <e></e></B> - to było
<B><s></s>zajęcia sportowo-rekreacyjne <e></e></B>- nic takiego nie było
<B><s></s>wieczorek taneczny<e></e></B> - nic takiego nie było

Zajęć sportowo-rekreacyjnych nie było. Wieczorka tanecznego nie było. Ani grilla ani ogniska, po prostu nic. Ognisko zorganizowaliśmy sobie sami poza ośrodkiem. Są dość dobre stoły bilardowe (dla miłośników tej gry) 8 i 9ft. Ale brak oświetlenia i kijów skutecznie zniechęca do gry. Zresztą powiadomienie o tym fakcie Pani w recepcji nie wywołało żadnej reakcji.
Mimo zapowiedzi, że na śniadania i kolację będzie bufet (szwedzki stół), to było tak tylko na śniadaniach i tylko w pierwszym tygodniu.
Za to były weekendowe dodatkowe atrakcję, czyli pijackie burdy z imprez integracyjnych. Jedna w piątek druga w sobotę. Organizator postanowił, że zakwateruję na tym samym piętrze kuracjuszy i towarzystwo z imprez integracyjnych. Więc był i pijacki bełkot w nocy i głośna muzyka i próby wejścia jakiegoś pijanego kolesia do wszystkich pokoi.
Jedną noc spędziłem w namiocie który rozbiłem na trawniku hotelowym. Lepsze warunki do spania (Tak się złożyło, że miałem cały sprzęt do noclegu na campingu). Awaria pompy C.O. powodowała taki hałas w nocy, że nie można było zasnąć. Nikt z obsługi nie wpadł na to żeby ją wyłączyć a recepcja w nocy jest nieczynna.
Na sam koniec pobytu załoga Star-Dadaj postanawiał podnieć mi ciśnienie chcąc pobrać opłatę za dwie osoby mimo, że na turnusie byłem sam. W sumie to sorki miałem lokatorkę przez jakiś czas, myszkę ;-).

Jasnym elementem pobytu był basen pływacki, duże smaczne posiłki i zabiegi rehabilitacyjne. Choć mi brakowało ćwiczeń wzmacniających i stabilizujących staw.