2015-01-14, 01:19 PM
Nie wiem czy wypada mi tutaj zabierać głos gdyż jestem niepalący :?
Mojemu serdecznemu koledze pomogła ... książka. Nie znam tytułu, autor to Allen Carr. Nie wierzyłem, bo już kilka razy rzucał na maksymalnie 2 m-ce. Przeczytał, usiadł na ławce, wypalił papierosa mówiąc że to jego ostatni. Żeby się potem nie wyparł to go nagraliśmy w obecności szanownych żon - i nie pali. Już przeszło 2 lata - mówi, że już ma z górki bo go nie ciągnie.
Może to jest sposób?
pozdrawiam
Mojemu serdecznemu koledze pomogła ... książka. Nie znam tytułu, autor to Allen Carr. Nie wierzyłem, bo już kilka razy rzucał na maksymalnie 2 m-ce. Przeczytał, usiadł na ławce, wypalił papierosa mówiąc że to jego ostatni. Żeby się potem nie wyparł to go nagraliśmy w obecności szanownych żon - i nie pali. Już przeszło 2 lata - mówi, że już ma z górki bo go nie ciągnie.
Może to jest sposób?
pozdrawiam
<t></t>